Sposób na tanią maseczkę
Drogie Panie, która z nas nie próbowała nałożyć sobie maseczkę domowym sposobem. Tak naprawdę produkty do takiej maseczki to mały pikuś. Mamy w domu owoce, cytrynę, miód, śmietanę, jogurty, oliwę z oliwek, twarożek, jajka. I chociażby z takich tylko produktów można tworzyć co drugi dzień inne kombinacje maseczek. Gorzej jak jesteś sama i spróbuj to nałożyć na twarz tak żeby połowa nie spadła.
No i właśnie wpadłam przypadkowo na genialny pomysł(już wypróbowany). Kupiłam za aż 9zł. gotową maseczkę, taką z materiału z powycinanymi oczami i ustami, zamoczoną w jakimś żelu(nie pamiętam już jakiej firmy, ale tutaj to nie istotne). Po wykorzystaniu zaczęłam się zastanawiać z czego by tu wyciąć coś podobnego. Wyprałam maseczkę która była używana, wysuszyłam i okazało się, że materiał jest identyczny jak nawilżane chusteczki do twarzy albo pupci niemowlaka. Wystarczy dobrze przeprać, złożyć na pół i zrobić wycięcia takie jak kiedyś w szkole robiliśmy wycinanki( ale to wie tylko moje pokolenie dinozaurów). Następnie w miseczce przygotowuję prostą maseczkę. Moją ulubioną domową maseczką jest wymieszanie 2 łyżeczek śmietanki lub twarożku z jedną łyżeczką miodu, 1/2 łyżeczki oliwy z oliwek, 1/2 łyżeczki soku z cytryny. Zamaczam w powstałej miksturze wyciętą maseczkę, lekko wyciskam i nakładam na twarz. Zapewniam, że nic nie spada i nie skapuje a całą pozostałą zawartość smaruję po wierzchu. Wszystko idealnie się trzyma twarzy i pracuje na nasz wygląd i to małym kosztem. Zmywamy delikatnie letnią wodą i lekko masujemy skórę, która jest odżywiona i gładka.
Ciekawa jestem czy pomysł miłe Panie Wam się spodobał. W następnych wejściach postaram się podać inne propozycje maseczek do wykonania sposobem domowym. Pozdrawiam serdecznie. babcia marynia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz